sobota, 19 marca 2016

Podwodny Świat... tiara i pasek

Ostatnią pracą jaką wykonałam na konkurs był komplet - tiara ( o której zawsze marzyłam, bo która z nas nie chciałaby być księżniczką ;) ) i pasek. Praca miała być nieco bardziej rozbudowana, ale to i tak było prawie 100 godzin szycia i nie zdążyłam.
Zaczęłam od poszukiwania odpowiedniej sukienki - bo bez niej nie byłoby tego efektu. Wiele godzin spędziłam w sklepach internetowych szukając tej jedynej i oto jest - zwiewna sukienka przypominająca morskie fale.
Do niej dopasowałam całą koncepcję kolorystyczną pracy.



Pasek jest ozdobiony setkami koralików toho, fire polish, perłami słodkowodnymi, ceramicznymi i szklanymi kaboszonami. Centralny element z sutaszu z turkusowym agatem dopełniają szklane perełki.
Podstawę paska stanowi filc na który naszyłam pojedyncze wąskie pasma farbowanego jedwabiu sari. Imitują one wodę. Od dołu z morskiego dna wynurzają się wodorosty i różne morskie zwierzaczki. Ośmiorniczki, koniki morskie i żółwie. Przy dnie znajdują się muszelki i perły.



Po pasku przyszedł czas na tiarę. Bazą jest znowu filc obszyty pasmami jedwabnego sari. Centralny element stanowi kwiat wyrzeźbiony z muszli. Do tego cała fauna i flora powtórzona z paska, choć w nieco subtelniejszym wydaniu.

I jeszcze kilka ujęć na moje cudownej modelce, która mimo śniegu, który akurat spadł ubrała się w te zwiewne szatki o pozowała dla mnie na śniegu :) Dziękuję Hanti <3



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz