poniedziałek, 30 grudnia 2013

Mały biały domek

W końcu miałam trochę czasu dla siebie w święta i nadrabiam braki :D
Mały biały domek, odrobinę zaczerpnął z chat łowickich i kaszubskich - takie poplątanie z pomieszaniem, w żółtych i czerwonych malwach i niebieskich irysach...
Dobrze, że niedługo wiosna :) Brak mi strasznie kolorów za oknem... ciągle buro, dobrze chociaż, że jest w miarę ciepło - grudzień z temperaturami +10 stopni to jest to :) Zdjęcie robione w ogrodzie - z cudnym słoneczkiem przeświecającym przez drzewa... Trochę to prześwietliło, ale aż czuję ciepełko...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz